Moment i Nova na Kazimierzu, obie położone obok siebie, obie podobnie drogie, ale jedzenie tam serwowane to delicje, nie zdarzyło się, żebym był niezadowolony z jakiejś potrawy. Totalnym naszym hitem jest tarta z białą czekoladą i malinami oraz sałatka z krewetkami spożywana notorycznie przez jednego z przyjaciół, równie pyszna i często zamawiana w towarzystwie jest bagietka z wołowiną i czerwona cebulą. Poza tym kombinacje, połączenia smaków, ingrediencji, dodatków jest niesamowita i w domach na pewno niespotykana, do tego zupy, które zaskakują kolorem, zapachem i cudownym smakiem. Obie restauracje serwują również dania sezonowe, tematyczne a także kuchni fusion.
Na Szerokiej knajpa hinduska Bombaj, wystrój raczej skromny, ceny umiarkowane, jedzenie rewelacja, tam pierwszy raz jadłem nany (chlebki) z ziemniakami czy czosnkiem. Jedzenie bywa pieruńsko ostre, co też raz wypróbowałem i odtąd proszę o łagodny kaliber ostrości. Jako ostatnie danie warto zjeść lassi - słodki jogurt z mango, dzięki któremu nasze kubki smakowe wracają na swoje miejsce.
Na Kazimierskim Placu Nowym rządzą zapiekanki, parę złotych wystarczy żeby najeść się podczas zwiedzania miasta. Moja Glomza - projekt również się skusiła. |
Problemem nie jest także codzienne jedzenie obiadów "na mieście". Barów mlecznych (i nie tylko mlecznych), w których serwuje się domowe jedzonko jest kilka; oczywiście najsłynniejszym, bo chyba także opisywanym w zachodnich przewodnikach o czym świadczy obecność obcokrajowców pożerających pierogi i bigos, jest bar na Grodzkiej. Pełno tam różnych freaków, czasami żuli, biznesmenów i innych białych kołnierzyków, turystów, studentów i mieszkańców miasta. Podobne miejsce odkryliśmy niedawno na Karmelickiej - Bar Na Rogu, warto się tam wybrać, bo i blisko Rynku i smacznie, a co najważniejsze tanio.
O pozostałych miejscach typu puby, piwiarnie, cukiernie, kawiarnie...o matko ile tego tu jest. I pomyśleć, że w centrum mojego 60-tysięcznego miasta jest dosłownie jedna restauracjo - kawiarnia, to żal rozstania jest zdecydowanie mniejszy. Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz